13.08.2012

30 dni z książkami Dzień 29 i 30

Dzień 29 - Autor, którego omijasz
Dzień 30 - Autor, którego wszystkie książki czytasz
Ogólnie staram się omijać "dzieła" polskich autorów. Po części dlatego, że zauważyłam ich nerwowe reakcje. "Jak to! Moja książka jest cudowna, wspaniała... kiedyś znajdzie się w pierwszej 10 literatury międzygalaktycznej. Jeśli jej nie rozumiesz, to znaczy, że jesteś za młody i za głupi. Poza tym dupa z Ciebie nie recenzent. Nie masz wykształcenia, nie wolno Ci oceniać czyjejś książki".... itd itd. Jest kilku autorów, których czytałam i nie żałuję i kilku, których chciałabym poznać. Ogólnie jednak, jak można zauważyć, trzymam się z daleka od polskiej literatury.

Może nie wszystkie, ale większość. To King i Marinina. Dlaczego? Bo lubię ich styl, bohaterów, tło powieści. Nigdy się na nich nie zawiodłam. To chyba wystarczy :)

Dzisiejszy wpis "30 dni z książkami" jest ostatnim z cyklu i bardzo się cieszę. Trochę zawiodłam, przede wszystkim siebie, z tempem tworzenia wpisów, jednak usprawiedliwiam się brakiem czasu. Lepiej późno niż później

3 komentarze:

  1. Ja się przekonałam, że polscy autorzy potrafią jednak całkiem sensownie pisać i pozytywnie zaskakiwać ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym ich tak nie skreślała, niektórzy piszą świetnie
    Marininę też lubię

    OdpowiedzUsuń
  3. Polscy autorzy naprawdę potrafią zaskoczyć. Już jakiś czas temu nauczyłam się ich nie skreślać i wcale tego nie żałuję :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie coś więcej niż "dopisuję do listy". Chciałabym poznać Twoje zdanie.
Zanim skomentujesz zapoznaj się proszę z ZASADAMI panującymi na blogu